Każda kobieta ma swoją wrodzoną skromność, nieśmiałość i szczyptę skrępowania kiedy staje przed obiektywem.
"Ja nie wyglądam dobrze na zdjęciach" - tak, to stwierdzenie sama sobie też często powtarzam. Tym czasem to wszystko co nas krępuje, znika kiedy z założenia sesja portretowa zamienia się w pogawędkę, przerywaną dźwiękiem migawki. Tak było podczas mojego ostatniego spotkania z pięknymi kobietami na wieczorze panieńskim. Moim zadaniem było pokazać piękno, które drzemie w każdej z nich, naturalność, powab i kobiecość. Mam nadzieję, że się udało :).
0 Comments
Sukcesywnie uaktualniam blog o publikacje z zaległych sesji i zazwyczaj nie rozpisuję się za dużo, ponieważ uważam, że emocje na zdjęciach każdy interpretuje na swój sposób. Tym razem muszę zrobić mały prolog ponieważ jestem pod absolutnym wrażeniem kobiety, którą miałam okazję fotografować. Karina przed moim obiektywem stanęła drugi raz. Była to wyjątkowa sesja, bo wylicytowana podczas aukcji, którą jakiś czas temu wystawiłam swoimi funpage'u, by swoimi umiejętnościami wspomóc zbieranie pieniędzy na operację serduszka małego Wojtusia. . Aukcję wygrała Karina. Na koniec powiem jedno: ma ona ogromne serducho i piękne wewnętrzne ciepło, nie wspomnę już o powalającym promiennym uśmiechu.
Karina jeszcze raz dziękuję! Pierwsze urodziny każdego dziecka to niezwykłe wydarzenie w życiu zarówno samego malucha jak i rodziców. Tyle ciepłych emocji i tyle pierwszych wrażeń jak chociażby..... pierwszy smak czekoladowego ciastka. Oczarowana fotografią postanowiłam dzielić się z Wami ciekawymi spostrzeżeniami, miejscami i wydarzeniami, które mnie inspirują do utrwalania chwil w kadrze. Mam nadzieję, że bieżące sesje zdjęciowe i wszystko to, co sprawi mi przyjemność, spowoduje to że będzie to również miłe dla Waszego oka i będziecie tu często wracać. A więc zapraszam :)
|
Archiwum
Luty 2017
Kategoria
Wszystkie
|